sobota, 5 grudnia 2009

Zza bibliotecznej lady...

Sobotni dyżur poranny

Jest zimno, boli mnie głowa i na dodatek pracuję od rana - dramat!

Ale...

Wczoraj zakończył się kiermasz :D

Always look on the bright side of life...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz